Wieszcz, powieść, piosenkarz… Ich wspólnym mianownikiem jest rzeka i to nie byle jaka, bo płynąca m.in. przez Białoruś. Ciekawe jak dziś opisałaby ją Orzeszkowa, która z niezwykłą precyzją malarską zobrazowała jej piękno w jednym z najsłynniejszych swoich dzieł...
Młodzież z gminy Kłodzko miała możliwość podziwiać nadniemeński krajobraz dzięki realizacji projektu pn. „Łączy nas tradycja”. Po lipcowej wizycie białoruskich przyjaciół w naszej kotlinie, przyszedł czas aby odwiedzić oraz poznać ich kraj i kulturę, a że zima nam nie straszna, odbyło się to początkiem grudnia. Harmonogram był napięty, tym bardziej, że czasu mało, a atrakcji sporo. W drodze do Mikołajewa, w którym mieszkała grupa naszej młodzieży, zwiedzono bazylikę katedralną św. Franciszka Ksawerego w Grodnie. Drugi dzień upłynął pod znakiem Mickiewicza, ponieważ priorytetem był jego rodzinny dom w Nowogródku. Każdy mógł tam odnaleźć cząstkę przeszłości przechadzając się korytarzami, którymi dawniej biegał mały Adaś. Na ścianach wisiały piękne portrety rodzinne Mickiewiczów, obrazy, a także wybitne dzieła wieszcza. Honorowe miejsce zajmuje pióro Goethego (a tak naprawdę gęsie…), które nasz poeta otrzymał w podarunku.
Przyrodę na Białorusi przykrył śnieg, lecz nie ujmowało to jej uroku. Niesamowite wrażenie wywarły również monumentalne zamki w Mirze i Nieświeżu (oba związane z historią Radziwiłłów i wpisane na listę światowego dziedzictwa UNESCO). Po męczącej przygodzie przyszedł czas na relaks przy ciepłym kominku i muzyce. Gwar rozmów i wspólny śpiew rozbrzmiewał w Mikołajewie, gdzie wraz z księdzem Janem Gaweckim odwiedziła nas młodzież białoruska. W dniu wyjazdu wszyscy poznali zakątki Ivie: historię miasta, muzeum oraz szkołę muzyczną, w której odbył się mały pokaz umiejętności instrumentalnych i wokalnych. To jednak nie koniec atrakcji, ponieważ w drodze powrotnej do Kłodzka była też okazja na zwiedzanie Warszawy, a w niej Starego i Nowego Miasta. Dodatkową niespodzianką była trasa do sejmu, który zwiedziliśmy przed powrotem do domu. Zanim to jednak nastąpiło, odbyliśmy mały spacer Krakowskimi Przedmieściami, gdzie czekał na nas… Adam Mickiewicz – pomnik zaprojektowany przez Cypriana Godebskiego i odsłonięty w setną rocznicę urodzin poety.
Realizacja projektu była swego rodzaju wehikułem czasu, dzięki któremu mogliśmy podążać śladami Wielkich Polaków: Mickiewicza, Orzeszkowej, Niemena, którzy jednogłośnie zacytowaliby „Nad Niemnem”: Tak my w zaciszku naszym siedząc, wędrownika z dalekich stron po drogach wypatrywali.
|