Biblioteka Publiczna Gminy Kłodzko, kontynuując działania wzmocnienia i rozwijania współpracy transgranicznej pomiędzy Polakami i Czechami, w ramach mikroprojektu „Przystanki kultury z książką”, w sobotę 17 czerwca 2017 roku zorganizowała wycieczkę integracyjną do Karpacza.
- Jechaliśmy wspólnie z dziećmi i opiekunami z Polski i Czech jednym autobusem przyjaźni. Razem 50 osób, w tym 40 dzieci. Do udziału w wycieczce zaproszone zostały dzieci, które brały aktywny udział przy realizacji działania pod nazwą „Festiwal bajek”. W okresie od lutego do marca były to spotkania autorskie z pisarzami w każdej bibliotece na terenie gminy wiejskiej Kłodzko. Natomiast w kwietniu impreza główna – Festiwal bajek z Andersenem w Pałacu w Żelaźnie – podkreśla dyrektor Biblioteki Mariola Huzar.
Podczas podróży do Karpacza, dzieci polskie uczyły się od dzieci czeskich podstawowych zwrotów (dzień dobry, do widzenia, cześć, przepraszam, ile to kosztuje, nazwy przedmiotów…). Dzieci czeskie uczyły się tego samego od rówieśników z Polski. Aktywnie w nauce wspierali ich tłumacz Petr Neuman oraz dyrektor Mariola Huzar. – To było ciekawe i jednocześnie zabawne – zaznacza Laura z Ołdrzychowic Kłodzkich, jedna z uczestniczek wyjazdu.
- Na miejscu zwiedziliśmy Muzeum zabawek, gdzie dorośli powrócili w świat dzieciństwa, a dzieci ujrzały świat zabawek z różnych epok. Kolekcja ukazuje przekrój zabawkarstwa obejmujący około 300 lat, od XVIII – wiecznych figurek szopkowych, poprzez porcelanowe lalki z XIX w., aż po zabawki typowe dla XX wieku. Zbiory pochodzą z rożnych stron świata m.in. z Japonii, Australii, Meksyku, Rosji, Niemiec – relacjonuje Matouš z czeskiego obec Podbřezί.
Kolejnym etapem było zwiedzanie i zabawa w Parku bajek, gdzie na dzieci i dorosłych czekało wiele bajkowych i niebajkowych atrakcji. Pogoda tego dnia nie była przychylna, ale nam to nie przeszkadzało. Ważne, że nie padało.
- Super miejsce dla rodzin z dziećmi. Klimatyczne 13 domków z bajkami typu Czerwony Kapturek, Jaś i Małgosia itd. Trampolina, koparki, strzelnica, karuzela, plac zabaw i letni top pontonowy. Na pewno warto tu wrócić!!! – mówi bibliotekarka Alina.
Organizatorzy zadbali również o obiad, więc niczego nikomu nie brakowało. Żal było wracać, bo dzieci mogły bawić się tu w nieskończoność…
Przypomnijmy, wycieczka realizowana była w ramach mikroprojektu „Przystanki kultury z książką”, który jest współfinansowany ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego oraz budżetu państwa za pośrednictwem Euroregionu Glacensis.
|