Z okazji Światowego Dnia Poezji w bibliotece w Wojborzu przy kawie i ciasteczku spotkali się miłośnicy poezji oraz lokalni twórcy słowa pisanego. Na początek dyrektor Biblioteki Publicznej Gminy Kłodzko pani Mariola Huzar zaprezentowała tomik wierszy „Moja babcia – mój dziadek pisze wiersze”, wydany w ramach projektu „Euroregionalne Spotkania Obywatelskie”, współfinansowanego ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego i Programu Operacyjnego Współpracy Transgranicznej Republika Czeska – Rzeczpospolita Polska 2007-2013 oraz budżetu państwa za pośrednictwem Euroregionu Glacensis „Przekraczamy granice”.
W tomiku znalazły się również utwory pt. „Dom dziadków“ i „Wiatr“ napisane przez panią Krystynę Radomską oraz „Świerszcze grają“ i „Sonet o sonecie“ napisane przez pana Emeryka Drozdowskiego. Oboje mieszkają w Wojborzu i oboje z dużą radością dzielili się swoją twórczością ze wszystkimi uczestnikami spotkania. Pani Krystyna wspomina, iż jej pasja do pisania rozpoczęła się w latach osiemdziesiątych, od gminnych dożynek. Pan Emeryk twierdzi, że odkąd sięga pamięcią, pisał od zawsze... Z ich szuflad wyszły na światło dzienne kolejne wiersze. Jest ich wiele. Dziś prezentujemy dwa z nich.
„Kochamy wiosnę“ Krystyny Radomskiej
Wszyscy kochają wiosnę
I te spacery radosne
O zmroku
Pomarzyć przy księżycu
Pomyśleć o życiu
O tym co było, jest, czy będzie
Czego przybędzie, czy ubędzie
Wiosna to czas odnowy
Taka nadzieja w sercu gości
Że dobrze będzie
Nic złego się nie stanie
Będzie radość, miłość i kochanie
Bo miłość zawsze wiosną przychodzi
W zieleni i kwiatach się rodzi
To szczególna pora roku
Gdy miłość przychodzi o zmroku
Więc bierzmy to szczęście garściami
Gdy pcha się drzwiami i oknami
Niech w sercach i domach zagości
Bo nadszedł czas miłości
Przyjaźń i zaufanie
Przychodzi z latami
Miłość przychodzi nagle
Jak burza z piorunami
Więc kochajmy wiosnę
I te spotkania radosne
„Zmęczona gwiazdka“ Emeryka Drozdowskiego
Na kominie u sąsiada
Gwiazdka sobie przysiadła
A że był już schyłek nocy
Była zmęczona, pobladła
Kiedy wieczorem na niebo
Wybiegła piękna ulotna
To cudem zamrugała
Jak dziewczyna zalotna
Biegała noc całą po niebie
A zagubionym wędrowcom
Odnaleźć się pomagała
Dla zakochanych świeciła
W oczach ich mocno błyszczała
I aby byli szczęśliwi
Bardzo się o to starała
Wędrowała przez całą noc
Po bezkresnej nieba drodze
Więc przysiadła bardzo zmęczona
Współczuję gwiazdce niebodze!
Popołudniówka w bibliotece była także okazją do wspominania życia i twórczości znakomitej poetki Wisławy Szymborskiej. O cały anturaż święta poezji zadbała pani Małgorzata Kłonowska – starszy bibliotekarz, o której czytelnicy wypowiadali się bardzo ciepło prosząc o więcej popołudniówek z poezją.
|