21 marca uczniowie naszej szkoły prezentowali, odkrywali i rozwijali własne pasje i talenty. Dzień rozpoczęliśmy od odpowiedniego przygotowania się. Każdy zespół w „klasowej garderobie” umalował się, uczesał i ubrał w stroje według wcześniej wylosowanego koloru. I tak mieliśmy klasy: Zielonych, Żółtych, Czerwonych i Niebieskich. W ten sposób w naszej szkole pojawił się pierwszy zwiastun wiosny – integracyjna tęcza. Następnie, tak przygotowani, zabraliśmy się do przygotowania ekologicznych Marzann. Poszczególne klasy wykonały kukły Zimy wykorzystując wcześniej zgromadzone materiały. Szkolne jury, stawiając sobie za kryterium: kreatywność, pomysłowość i ekologię wybrało Marzannę klasy I. O godzinie 10.00 przybyli do naszej szkoły szczególni goście, a mianowicie podopieczni wraz z opiekunami „Caritas” Diecezji Świdnickiej ze Starego Wielisławia, którzy dla naszych uczniów przygotowali niezwykłą niespodziankę, a mianowicie satyryczne przedstawienie teatralne; uwspółcześnioną wersję znanej baśni „Kopciuszek”. Sztuka była cudna, wszystkim nam bardzo się podobała czego dowodem były salwy szczerego śmiechu i gromkie brawa. W ramach rewanżu nasi uczniowie wystawili sztukę teatralną na podstawie legendy pt. „Smoki na Łyścu”.
Obydwa przedstawienia obejrzał szczególny gość. Swoją obecnością zaszczycił nas bowiem Pan Wójt Stanisław Longawa. Kolejnym punktem szkolnego programu Dnia Rozwijania Pasji i Talentów były warsztaty artystyczne, w których uczestniczyli nasi uczniowie i przybyli goście. A było w czym wybierać: - lepienie z gliny, - rzeźbienie w masie solnej, - tworzenie palm i wielkanocnych ozdób, -warsztaty taneczne i muzyczne. Ale to jeszcze nie koniec atrakcji. W samo południe rozpoczął się konkurs młodych uzdolnionych „Mam talent”. Zwycięzcami zostali chłopcy z klas: IIIa i IIIb – Piotr Michalski i Grzegorz Stefanowicz których taniec zrobił na wszystkich ogromne wrażenie. Na zakończenie w kolorowym korowodzie wyprowadziliśmy Marzanny przed szkołę i pozwoliliśmy się „ulotnić” Zimie. Dzień Rozwijania Pasji i Talentów w Szkole Integracyjnej w Szalejowie Górnym przyniósł wszystkim mnóstwo satysfakcji. Szkoda tylko, że wszystko co dobre tak szybko się kończy.
Sprawozdawca SI w Szalejowie Górnym

|