Centrum Integracji Społecznej – zakład budżetowy Gminy Kłodzko działa i się rozwija, nie tylko w zakresie definicyjnego zadania, czyli reintegracji społecznej i zawodowej uczestników. To właśnie tutaj powstają… ekologiczne poduszki.

Pomysł narodził się pod koniec ubiegłego roku, na nowo powstałym warsztacie krawieckim. – Dostałyśmy maszynę do szycia, materiał, orkisz i zaczęłyśmy szyć – mówi kierownik CIS-u Zofia Potemkin. - Poduszki to najprostsza rzecz do szycia. Poza tym chodziło nam o to, żeby szyć coś, czego inni nie robią.

Poduszki – na razie tradycyjne „Jaśki” – są oryginalne, bo wypełnione ziarnami: łuską orkiszową lub łuską gryczaną. Poznać je można już po dotyku – gryczana jest cięższa. Ale w tym przypadku nie chodzi o ciężar, ale o właściwości zdrowotne.

- Łuska orkiszowa jest dla osób, które mają problemy z układem krążenia, mają bóle reumatoidalne, bóle głowy – mówi prowadząca warsztat Beata Konieczko-Rudnicka. – Gryczane są bardziej dla osób, którym jest często gorąco, dla alergików, cierpiących na nadmierną potliwość. Łuska gryczana leczy wszelkiego rodzaju stany zapalne.

Ziarno też pochodzi z terenu Gminy Kłodzko: orkisz z Jaszkowej Dolnej, a gryka z Żelazna. Niewykluczone, że z czasem wykorzystywane będą także zboża, są też pomysły na szycie innych poduszek, np. takich malutki do ściskania w dłoni, co ma działanie terapeutyczne, bo obniża poziom napięcia nerwowego.

Ekologia jest w modzie, zdrowie również, a więc pomysł jak najbardziej okazuje się strzałem w dziesiątkę. Uwaga! Poduszki są do sprzedaży.