W ostatnią niedzielę karnawału nadszedł czas zabawy tanecznej. Nasza mała świetlica w Marcinowie pękała w szwach; na zabawę przybyło 22 dzieci.

Wszystkie i te małe, i te starsze bawiły się świetnie, nie było między nimi podziału wieku. W chwili odpoczynku na wszystkich uczestników czekał słodki poczęstunek. Tańce przeplatały się z konkursami, a tym najpopularniejszym były „gorące krzesła” - ustawiono ich aż 21.
Trzeba powiedzieć, że karnawałowa zabawa roztańczyła nawet tych najbardziej nieśmiałych uczestników. Niestety, wszystko, co dobre, szybko się kończy i wieczorem nadszedł kres wesołej zabawy. Ale za rok kolejny karnawał!